Witam, mam na siebie abonament, który co miesiąc dużo mnie kosztuje, straciłem dobrą pracę i jest mi on zupełnie teraz zbędny, nie korzystam z tego numeru a zostały jeszcze niecałe 2 lata do końca umowy. Teraz chciałbym zrobić na kogoś cesję, tylko na kogo? Oczywiście za odpowiednim wynagrodzeniem... nie płacąc tyle co za zerwanie umowy. Można zrobić jakiś trik z przepisaniem na bezdomnego? Jakiegoś żula? Jest potrzebne jakieś zaświadczenie o zarobkach lub opłata za jakiś rachunek z tego co wiem. Co w tej sytuacji zrobić? Zaczepić bezdomnego? Tylko, że on pewnie nie płaci żadnych rachunków. Mojego oczywiście też by nie płacił, jakby się udała cesja. Może na kogoś kto wyjeżdża za granicę? Może jakieś inne rozwiązanie istnieje? Czy zaczepiać żuli spod Biedronki?